Greenpeace stoi na stanowisku, że farmy wiatrowe powinny powstawać tam, gdzie nie przeszkadzają ludziom i nie zagrażają środowisku, a w szczególności tam, gdzie ich powstawanie służy planecie nie stając się jednocześnie kolejną rzeczą, która dzieli ludzi.

  1. W sytuacji przyśpieszających z każdym rokiem zmian klimatu, utrzymywanie obecnej gospodarki opartej na spalaniu paliw kopalnych jest nie do zaakceptowania. Niezależnie od strat ekologicznych powodowanych przez ich spalanie, szkody gospodarcze, przyrodnicze, a przede wszystkim zdrowotne, obecne i w przyszłości, uzasadniają dołożenie wszelkich starań, w celu ograniczenia globalnego wzrostu temperatury w najbliższych dziesięcioleciach. Można to osiągnąć przestawiając gospodarkę na taką, która opiera się na uważnym gospodarowaniu zasobami odnawialnymi, nie niszcząc przy tym zdrowia i przyszłości kolejnych pokoleń[1].
  2. Greenpeace popiera rozwój energii odnawialnej we wszystkich jej formach – pozyskiwanej ze słońca, wiatru, źródeł geotermalnych czy biomasy produkowanej bez szkód dla środowiska. Energia odnawialna ze względu na swój charakter powinna być produkowana w sposób zdecentralizowany, co oznacza, że struktura produkcji energii każdego kraju czy regionu będzie inna. Rozwiązania typu „jeden rodzaj energii dla wszystkich” są spuścizną myślenia XIX i XX wiecznego, którą decydenci na szczeblach lokalnych i krajowych, a także światowi przywódcy, powinni jak najszybciej odrzucić.
  3. Z rozmów ze społecznościami lokalnymi sprzeciwiającymi się farmom wiatrowym wynika, że ich protesty dotyczą konkretnych projektów inwestycyjnych i nie są skierowane przeciwko technologiom pozyskiwania energii ze źródeł odnawialnych, w tym również tych, które korzystają z wiatru. Za wzorzec do naśladowania uznajemy te społeczności, które chcą mieć większy wpływ nie tylko na konkretne projekty, ale także na decyzje o tym, w jaki sposób energia będzie pozyskiwana w ich regionie za 10 czy 30 lat, a jednocześnie wskazują na potrzebę rozwoju energii odnawialnej. Taka postawa jest dla nas wyrazem troski o zdrowie oraz przyszłość tych ludzi, którzy obecnie są ofiarami produkcji energii ze źródeł kopalnych[2], a także odpowiedzialności wobec przyszłych pokoleń.
  4. Zarówno pod względem ekologicznym, jak i społecznym, ideałem jest produkowanie i zużywanie energii na najniższym możliwym poziomie. W praktyce oznacza to np. gospodarstwo domowe, które produkuje energię i samo zużywa większą jej część na własne potrzeby. Model ten oddaje ludziom kontrolę nad procesem produkcji energii i ogranicza straty podczas przesyłu.
  5. Jak pokazują doświadczenia innych krajów, warto zwrócić w Polsce większą uwagę na strukturę własności projektów związanych z produkcją energii ze źródeł odnawialnych. Greenpeace promuje te rodzaje własności, które dają możliwość pełniejszej akceptacji społecznej i konkretnych korzyści dla mieszkańców terenów, na których mają powstawać nowe instalacje.
  6. Proces konsultacji społecznych i zawierania kontraktów związanych z budową farm wiatrowych, powinien pozytywnie odróżniać się od procesu inwestycji związanych z paliwami kopalnymi. Te ostatnie mają najczęściej niewiele wspólnego z konsultacjami i dlatego już na tym etapie społeczeństwo powinno widzieć różnicę pomiędzy węglem, łupkiem i atomem a energią odnawialną. W związku z tym Greenpeace wzywa firmy inwestujące w farmy wiatrowe do tego, aby dołożyły wszelkich starań, by ów najwyższy standard stał się faktem.
  7. Greenpeace ma świadomość tego, że farmy wiatrowe mogą negatywnie oddziaływać na ptaki i nietoperze. Dlatego muszą być lokalizowane w takich miejscach, które pozwolą maksymalnie ograniczyć jakikolwiek niekorzystny wpływ na ich populacje. Wymaga to rzetelnych badań i analiz ornitologicznych poprzedzających wybór lokalizacji planowanej inwestycji. Ocena wpływu planowanej farmy na ptaki, prowadzona zgodnie z wytycznymi Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej i Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków z 2008 r., powinna być traktowana przez inwestorów oraz administracje publiczną, jako ważny element procesu decyzyjnego[4].
  8. Właściwie zlokalizowane projekty nie powinny być uciążliwe zarówno pod kątem hałasu, wymagań środowiskowych i krajobrazowych, ani też wpływać negatywnie na awifaunę. Każda lokalizacja powinna być rozpatrywana w odniesieniu do lokalnych uwarunkowań i uwzględniać rekomendacje wojewódzkich planów zagospodarowania przestrzennego w zakresie ochrony zasobów przyrodniczych i kulturowych regionu. Ponadto na polskim rządzie spoczywa odpowiedzialność za przygotowanie właściwej, opartej na rzetelnych opracowaniach naukowych, metodyki szacowania uciążliwości inwestycji wiatrowych. Metodyka ta powinna uwzględniać wszystkie aspekty projektów, takie jak oddziaływanie na środowisko, krajobraz czy narzędzia modelowania rozprzestrzeniania się hałasu.
  9. Greenpeace popiera rozwiązania prawne dotyczące inwestycji w farmy wiatrowe, które oparte są na najlepszych dostępnych wzorcach. Zachęca też lokalne społeczności i organizacje pozarządowe do podejmowania działań, gdy standardy takie są naruszane.

Przypisy:

[1] IPCCC SRRREN report: Renewable energy sources and climate change mitigation. http://srren.ipcc-wg3.de/report
[2] Koszty zewnętrzne produkcji energii elektrycznej z projektowanych elektrowni dla kompleksów złożowych węgla brunatnego Legnica i Gubin oraz sektora energetycznego w Polsce”, dr hab. inż. Mariusz Kudełko, profesor Akademii Górniczo – Hutniczej
[3] http://www.guardian.co.uk/environment/damian-carrington-blog/2012/jun/04/wind-farm-power-opposition
[4] Wytyczne w zakresie ocen oddziaływania elektrowni wiatrowych na ptaki: https://otop.org.pl/uploads/media/wiatraki_otop_psew.pdf

Działaj dla klimatu!

Jedyna szansa, żeby ochronić świat przed katastrofą klimatyczną, to podjęcie natychmiastowych działań. Dlatego wszyscy musimy zacząć działać – nim będzie za późno.

Działaj!