W związku z artykułem “Mieszkańcy protestują – firma zapowiada pozwy” w numerze 1/2019 “Gazety Bieszczadzkiej”, w którym cytowana jest wypowiedź prezesa zarządu firmy Gryfskand sp. z o.o., Fundacja Greenpeace Polska wyjaśnia, że nie jest prawdą, jakoby Greenpeace rozmawiało z przedstawicielami firmy Gryfskand na temat technologii suchej destylacji węgla, ani tym bardziej, że ktokolwiek w imieniu Greenpeace Polska wydał pozytywną opinię na temat tej technologii i jej wpływu na środowisko.
Greenpeace Polska co do zasady nie wystawia żadnych certyfikatów ani zaświadczeń o tym, czy dany przedsiębiorca, jego produkt, usługa lub wykorzystywana technologia są “ekologiczne”.

Oczekujemy natychmiastowego zaprzestania wykorzystywania przez firmę Gryfskand dobrego imienia Greenpeace do promowania koncepcji budowy wytwórni węgla drzewnego i brykietu na terenie Ustrzyk Dolnych.

Greenpeace Polska podkreśla, że poza bezpośrednim wpływem stosowanej technologii na środowisko, w przypadku budowy przez Gryfskand wytwórni węgla drzewnego i brykietu w Ustrzykach Dolnych, należy liczyć się z innymi wyzwaniami dla lokalnej społeczności, gospodarki i przyrody, takimi jak choćby zwiększona presja na wycinkę drzew, co z jednej strony odbije się negatywnie na walorach naturalnych okolicznych lasów, z drugiej zaś – może utrudnić dostęp mieszkańców i małych przedsiębiorców do surowca drzewnego. Oczekujemy, że te wyzwania, które wzbudzają niepokój mieszkańców Ustrzyk Dolnych i okolic oraz działających w regionie organizacji pozarządowych, będą dogłębnie przeanalizowane przy podejmowaniu ostatecznej decyzji o ewentualnej inwestycji.