26 września, podczas rozprawy w sądzie w Murmańsku, zapadły pierwsze wyroki wobec załogi statku Arctic Sunrise. Części aktywistom Greenpeace sąd przedłużył areszt tymczasowy do 2 miesięcy, na czas trwania śledztwa mającego wyjaśnić czy doszło do popełnienia przez nich przestępstwa piractwa. Jednym z nich jest Polak, Tomasz Dziemianczuk z Gdańska.

Pozostali aktywiści, którym do tej pory przedłużono areszt to m.in. rosyjski fotograf, który był akurat zakontraktowany do robienia zdjęć w ten feralny dzień, kiedy rosyjskie służby zajęły statek, rzecznik prasowy rosyjskiego Greenpeace oraz dwóch członków załogi statku z David John Haussmann z Nowej Zelandii i Paul Douglas Ruzycki z Kanady. Wszyscy zatrzymani mają zapewnioną opiekę dyplomatyczną i prawną.

W reakcji na decyzję sądu, dyrektor generalny Greenpeace International Kumi Naidoo, powiedział:

„Władze rosyjskie próbują siłą zmusić do milczenia ludzi, którzy sprzeciwiają się przemysłowi paliwowemu w Arktyce, ale tak jawne zastraszenie się nie uda. Jesteśmy stanowczy i zdeterminowani w ochronie ekosystemu Arktyki i klimatu na ziemi. Apelujemy do wszystkich ludzi w Rosji i na całym świecie o solidarność z naszymi aktywistami w ich prawie do pokojowego protestu”.

Na stronie www.greenpeace.org/poland/freethearctic30 można wysłać list do ambasady Rosji z apelem o jak najszybsze uwolnienie aktywistów.

Najnowsze wiadomości o aktywistach z Arctic Sunrise także na http://twitter.com/Greenpeace_PL

Wyślij apel do ambasady Rosji!