Dziś rano do portu Hvalförður na Islandii wpłynął statek wielorybniczy holujący dwa martwe wieloryby upolowane w ramach rozpoczętego właśnie sezonu wielorybniczego. Rząd Islandii wydał zgodę na zabicie w sumie 150 finwali. Te morskie ssaki od lat znajdują się na czerwonej liście gatunków zagrożonych wyginięciem.

Zgodę na prowadzenie wielorybnictwa wydał poprzedni rząd Islandii, jednak nowo wybrana Premier nie robi nic aby powstrzymać ten haniebny proceder na którym najlepszy interes robi polująca na finwale prywatna firma – Hvalurefh.

Greenpeace wzywa Islandię by natychmiast zaprzestała polowań na wieloryby. Najcenniejsze gatunki świata, zwłaszcza te których populacje zostały przez człowieka drastycznie zdziesiątkowane, muszą zostać objęte ochroną.  Nie może być tak, że prywatna firma czerpie zyski z nieuzasadnionej rzezi przy pełnym poparciu rządu Islandii.

Zamiast wydawać pozwolenia na odstrzał wielorybów Islandia powinna skupić się na promocji eko-turystyki do której ma doskonałe warunki. W dłuższej perspektywie właśnie ta gałąź gospodarki  powinna być promowana, ponieważ  przyczynia się do rozwoju wielu firm, zapewnia nowe miejsca pracy i zasila budżet państwa.

Do tej pory ponad 115 tysięcy osób które sprzeciwiają się prowadzeniu polowań na wieloryby, zdeklarowało się pisemnie, że nie odwiedzi Islandii dopóki ta prowadzić będzie polowania.