Nasz statek Arctic Sunrise wyruszył w sześciotygodniową wyprawę na Wyspy Galapagos, podczas której zespół naukowców będzie badał gatunki i siedliska morskie archipelagu oraz obszarów pełnomorskich sąsiadujących ze słynnym Rezerwatem Morskim. Cel? Pokazanie, jak ważne jest powiększenie już istniejącego Rezerwatu Morskiego również na pełnym morzu, gdzie rybołówstwo przemysłowe stwarza ryzyko nieodwracalnych szkód, oraz wsparcie pilnej ratyfikacji Światowego Traktatu Oceanicznego zatwierdzonego rok temu przez ONZ.
Galapagos: skarbnica różnorodności biologicznej wymagająca ochrony
Galapagos to może wydawać się miejscem, które istnieje tylko w książkach. Jest to raj, w którym żyje wiele niesamowitych, często występujących tylko tam gatunków, takich jak żółwie olbrzymie i legwany morskie, które nurkują w morzu w poszukiwaniu pożywienia na dnie oceanu. Jest to jedno z najważniejszych miejsc badanych przez Darwina w trakcie formułowania teorii ewolucji i zarazem pierwszy przystanek naszej wyprawy.
Ale dlaczego tu jesteśmy? Ponieważ mimo utworzenia przez Ekwador w 1998 r. rezerwatu morskiego wokół Galapagos o powierzchni 133 000 km2, poza nim ocean nie jest chroniony: jest dewastowany przez przemysłowe statki rybackie. Dlatego konieczne jest rozszerzenie rezerwatu morskiego na dalsze obszary oceanu, które obecnie nie znajduje się pod jurysdykcją żadnego państwa.
Co robią naukowcy na naszym statku
Aby udokumentować konieczność tworzenia nowych obszarów chronionych na pełnym morzu, naukowcy na pokładzie statku Greenpeace Arctic Sunrise prowadzą badania, w tym badania środowiskowego DNA (e-DNA), które służą pomiarowi różnorodności gatunkowej na danym obszarze.
Prace obejmują także badania podwodnych gór znajdujących się w rezerwacie morskim Galapagos i poza nim. W tym projekcie naukowcy wykorzystują BRUVS – stacje przyciągające zwierzęta i umożliwiające filmowanie ich pod wodą oraz ROV (zdalnie sterowane pojazdy podwodne).
Wreszcie badania obejmują także monitorowanie szlaków migracyjnych rekinów, zarówno na terenie Rezerwatu Morskiego, jak i w jego otoczeniu na pełnym morzu.
Ty też możesz pomóc
W zeszłym roku zatwierdzono treść historycznego Światowego Traktatu Oceanicznego, dzięki któremu możliwe będzie tworzenie nowych obszarów chronionych na pełnym morzu. Aby jednak traktat wszedł w życie, musi go ratyfikować co najmniej 60 krajów: tylko w ten sposób możliwe będzie utworzenie do 2030 r. morskich rezerwatów, które zapewnią ochronę co najmniej 30% oceanów. Zaapeluj, by Polska podpisała Traktat:
Pomóżmy życiu w oceanach się odrodzić! Zaapeluj do rządu, by Polska podpisała Światowy Traktat Oceaniczny. Dzięki niemu ochrona mórz i oceanów może stać się rzeczywistością.