Trwają konsultacje społeczne w sprawie budowy terminala gazowego w Zatoce Gdańskiej, która będzie mieć negatywny wpływ na klimat i na żyjące w okolicy zwierzęta. Obszar planowanej budowy znajduje się niedaleko rezerwatu Ptasi Raj oraz użytków ekologicznych: Zielone Wyspy i Karasiowe Jeziorka. Greenpeace sprzeciwia się inwestycji i zachęca do wzięcia udziału w konsultacjach społecznych, by zatrzymać realizację tego szkodliwego dla przyrody i ludzi projektu.

Spółka Gaz System planuje w Zatoce Gdańskiej, w bezpośrednim sąsiedztwie cennych przyrodniczo miejsc, budowę terminala do importu skroplonego gazu ziemnego (LNG). To inwestycja szkodliwa zarówno dla klimatu, jak i przyrody Bałtyku. Prace planowane są na obszarach Natura 2000, które są domem dla wielu gatunków ptaków, ssaków morskich oraz ryb znajdujących się pod ścisłą ochroną. Budowa terminalu oraz podmorskiego gazociągu wiąże się z dużym hałasem oraz dodatkowym, uciążliwym ruchem statków. To duże zagrożenie dla wielu unikalnych gatunków zwierząt, które żyją w okolicy, m.in.:

  • foki szarej – jedyna w Polsce kolonia tych ssaków żyje właśnie w okolicy planowanej inwestycji;
  • morświna – niezwykle rzadko obserwowany w Morzu Bałtyckim. Populacja tego ssaka jest już skrajnie zagrożona. Szacuje się, że w całym Morzu Bałtyckim żyje ich zaledwie około 500 osobników;
  • wielu chronionych gatunków ryb, w tym jesiotra bałtyckiego, który jest chroniony licznymi konwencjami międzynarodowymi, prawem UE oraz krajowymi przepisami dotyczącymi ochrony gatunków; 
  • ptaków m.in.: sieweczki obrożnej, rybitwy rzecznej, rybitwy białoczelnej, rybitwy czubatej, mewy srebrzystej oraz nurogęsi.

Realizacja tego projektu zagraża nie tylko przyrodzie, ale także klimatowi i ludziom. Głównym składnikiem gazu ziemnego jest metan, którego efekt cieplarniany w okresie dwudziestu lat od jego uwolnienia jest 85 razy większy niż dwutlenku węgla. Kryzys klimatyczny się pogłębia, a emisje gazów cieplarnianych zamiast być redukowane, będą rosnąć.

– Zamiast inwestowania w czystą, zieloną energię, planowana jest budowa, która zaszkodzi bałtyckiej przyrodzie i będzie pogłębiać uzależnienie naszego kraju od importu paliw kopalnych. Plany budowy nie mają żadnego uzasadnienia w kwestii bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju. Polska już teraz posiada możliwość odbioru i przesyłu gazu, która będzie odpowiadać naszemu zapotrzebowaniu na gaz przez kolejną dekadę. Budowa terminalu gazowego to także droga do pogłębiania kryzysu klimatycznego, który coraz częściej funduje nam susze, huragany i rekordowo wysokie temperatury. Sprzeciwiamy się tej niepotrzebnej i szkodliwej inwestycji – powiedziała Marta Gregorczyk z Greenpeace. 

Konsultacje społeczne trwają do 16 listopada. Można wziąć w nich udział, klikają w ten link