Zamiast opodatkować energetykę, która zarabia krocie na kryzysie, a przychody przeznaczyć na inwestycje, które dadzą Polakom czystą energię i niższe rachunki, Jacek Sasin chce wylać dziecko z kąpielą. Minister aktywów państwowych faworyzuje państwowy sektor energetyczny, uderza w prywatne firmy spoza energetyki i jednocześnie chce przejeść przychody z nowego podatku. Propozycja Sasina nie wzmocni naszego bezpieczeństwa energetycznego, może osłabić polską gospodarkę i nie pomoże długofalowo zwykłym obywatelom – przestrzega Greenpeace. 

– Słuszna idea opodatkowania państwowych koncernów paliwowych, które wykorzystują kryzys energetyczny do zbicia fortuny jest wykorzystywana przez Jacka Sasina do jego prywatnych intryg politycznych. Minister Sasin faworyzuje spółki energetyczne, które tak naprawdę powinien opodatkować. Kolejnym fatalnym błędem byłoby przejedzenie pieniędzy pozyskanych z podatku. Rząd powinien je zainwestować w ocieplenie polskich domów i w pompy ciepła, dzięki czemu miliony Polaków miałyby domy odporne na kryzys. Propozycja Sasina jest niemądra, rząd wyda kilkanaście miliardów złotych na doraźne dodatki, a za rok będziemy równie podatni na kryzys energetyczny co dzisiaj – mówi Piotr Wójcik, analityk rynku energetycznego z Greenpeace Polska. 

Fundacja Greenpeace Polska apelowała w lipcu do premiera Morawieckiego o wprowadzenie „janosikowego” – podatku od nadzwyczajnych zysków koncernów energetycznych, z którego wpływy powinny zostać przeznaczone na inwestycje w ocieplenie domów i w odnawialne źródła energii. „Janosikowe” wzmocniłoby niezależność energetyczną Polski i długotrwale obniżyłoby milionom Polaków rachunki za energię. Jak wskazywała organizacja ekologiczna, opodatkowanie nadzwyczajnych zysków koncernów energetycznych, takich jak PGNiG czy PKN Orlen, których zyski w tym roku wzrosły nawet o kilkaset procent, mogłoby pozwolić na pozyskanie nawet 37 miliardów złotych. Zainwestowanie tych pieniędzy w ocieplanie domów i wymianę ogrzewania pozwoliłoby 20-krotnie zwiększyć budżet rządowego programu Czyste Powietrze Plus. 

– Realizacja programu ocieplania domów jest tak nieudolna, że ociera się o sabotaż energetyczny Polski. W ciągu czterech lat rząd Zjednoczonej Prawicy miał wydać 40 miliardów złotych na ocieplenie polskich domów i wymianę ogrzewania. Nie udało się zrealizować tego planu nawet w 20 procentach! To poniżej wszelkiej krytyki – z takim wynikiem rząd nie zdałby nawet matury, bo żeby ledwo zdać trzeba przekroczyć próg 30 procent. Możemy sobie tylko wyobrażać, o ile byśmy byli bardziej odporni na szantaż energetyczny Putina, gdyby rząd realizował ten program skutecznie – mówi Marek Józefiak, rzecznik prasowy Greenpeace Polska. 

Polskie koncerny paliwowe takie jak PKN Orlen, Lotos czy PGNiG bogacą się na kryzysie energetycznym. Tylko w I półroczu tego roku na kontach wspomnianych trzech koncernów naftowo-gazowych pojawiło się łącznie ok. 16 mld zł ponadprzeciętnych (dodatkowych, wyższych niż w poprzednim roku) zysków. Nie wystąpiłyby one, gdyby nie trwająca wojna w Ukrainie i związany z nią kryzys surowcowy, a także pazerność tych spółek  objawiająca się wzrostem wysokości nakładanych marż. Jeśli to tempo wzrostu zysków do końca roku zostanie utrzymane, wartość tych dodatkowych zysków PKN  Orlen, Lotosu i PGNiG może sięgnąć w 2022 roku łącznie 46 mld zł.