Marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak – wg doniesień Polityki Insight – przyznał należącej do spółki ZE PAK elektrowni Pątnów I odstępstwo od tzw. konkluzji BAT, czyli unijnych przepisów nakazujących ograniczenie emisji szkodliwych dla zdrowia zanieczyszczeń powietrza. Zdaniem Fundacji Greenpeace, odstępstwo nie powinno być przyznane, a marszałek Woźniak przy wydawaniu decyzji powinien wziąć pod uwagę nowe okoliczności, tj. planowane przez ZE PAK wyłączenie instalacji w 2024 roku. 

Odstępstwo od unijnych przepisów przyznane przez marszałka ma dotyczyć emisji rtęci i dwutlenku siarki – zanieczyszczeń mających negatywny wpływ na zdrowie człowieka. Substancje te zwiększają ryzyko udaru, raka płuc, chorób serca i układu oddechowego u dorosłych, a także infekcji dróg oddechowych i zaburzeń rozwoju poznawczego u dzieci. 

– Marszałek przy wydawaniu decyzji powinien przede wszystkim kierować się dobrem obywatelek i obywateli. Decyzja ta pokazuje, że Marek Woźniak stawia na pierwszym miejscu kieszeń koncernu energetycznego, a nie zdrowie Polek i Polaków. Węgiel nigdy nie będzie czystym paliwem, dlatego spółki węglowe powinny jak najszybciej odejść od jego spalania, a przyznanie odstępstw w ogóle nie powinno mieć miejsca. Będziemy odwoływać się od tej decyzji – mówi Anna Meres, koordynatorka kampanii klimatycznych w Greenpeace Polska.

Fundacja Greenpeace Polska, będąca stroną w postępowaniu w sprawie odstępstw od konkluzji BAT, skierowała w piątek 2 października pismo do marszałka Marka Woźniaka, w którym zwraca uwagę na zmianę  w stosunku do dotychczas przyjmowanych w postępowaniu przez ZE PAK założeń. Zgodnie z opublikowanym przez spółkę sprawozdaniem finansowym za ostatnie półrocze, bloki elektrowni Pątnów I miałyby działać do 2024 roku. Z kolei decyzja marszałka województwa wielkopolskiego ma przyznawać odstępstwo od regulacji chroniących zdrowie mieszkańców aż do 2030 roku. 

– Informacja o wcześniejszym niż zakładano zamknięciu bloków elektrowni Pątnów I powinna zostać wzięta  pod uwagę i rozważona przez marszałka przy wydawaniu decyzji. Decyzja o przyznaniu bądź też nie przyznaniu odstępstwa, nie powinna wykraczać poza horyzont czasowy planowanej eksploatacji instalacji tj. poza 2024 rok – komentuje Anna Meres z Greenpeace Polska.

Ubieganie się przez koncern ZE PAK o odstępstwo do 2030 roku wskazuje, że spółka nadal rozważa scenariusz, w którym byłaby możliwa eksploatacja kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Ościsłowo. W opublikowanym niedawno przez ZE PAK komentarzu, spółka potwierdziła, że nie zrezygnuje z ubiegania  się o koncesję na budowę nowej odkrywki. 

Podpisz: Chrońmy klimat, chrońmy ludzi!

Podpisz petycję o jak najszybsze odejście Polski od spalania paliw kopalnych.

Działaj!