Aktywiści Greenpeace protestują przeciwko rządowej, nastawionej na węgiel jako główne źródło energii, „Polityce energetycznej”

3 lipca, około godziny 6 rano, aktywiści Greenpeace wspięli się na jedną z chłodni kominowych elektrowni Bełchatów. Po założeniu stanowisk alpinistycznych rozpoczęli malowanie na kominie napisu “Stop CO2”. Jest to protest przeciwko rządowej „Polityce Energetycznej”, która faworyzuje węgiel, jako główne źródło energii.

Greenpeace od dawna alarmuje, że obecna polityka energetyczna Polski jest anachroniczna w stosunku do europejskich trendów. Ignorując oczywisty związek pomiędzy spalaniem paliw kopalnych a zjawiskiem globalnego ocieplenia, polski sektor energetyczny przyczynia się znacząco do zmian klimatycznych. 

Według Greenpeace, BOT Bełchatów to hańbiący symbol całej polityki energetycznej kraju. Zamiast inwestować w zmniejszenie energochłonności polskiej gospodarki, decentralizację produkcji energii i odnawialne źródła, ‘Polityka energetyczna’ państwa przewiduje utrzymanie dominacji węgla i dalszy wzrost zużycia energii. To z kolei oznacza coraz wyższe emisje gazów cieplarnianych.

 

Rząd przystępuje obecnie do aktualizacji ‘Polityki energetycznej’ i w ciągu najbliższych miesięcy podejmie kluczowe decyzje w tej kwestii. 15 czerwca Greenpeace przedstawił Ministerstwu Gospodarki swoje postulaty dotyczące tego dokumentu. Chcemy także, aby “Polityka Energetyczna” poddana została konsultacjom społecznym i szerokiej debacie publicznej.

“Jesteśmy dziś w Bełchatowie, ponieważ chcemy uświadomić decydentom i opinii publicznej, że ocieplenie klimatu nie bierze się znikąd, ale właśnie z takich miejsc, jak tutejsza elektrownia. Bełchatów jest największym w Polsce producentem dwutlenku węgla – rocznie wytwarza go tyle, ile Estonia i Słowenia razem wzięte. Zamiast zmniejszać emisje, BOT będzie je w najbliższym czasie zwiększał. To przedsiębiorstwo, jako część Polskiej Grupy Energetycznej (PGE), należy do Skarbu Państwa i dlatego w jeszcze większym stopniu niż w przypadku innych firm kierunek jego rozwoju zależy od polityki państwa’ – powiedziała Magdalena Zowsik, Koordynatorka kampanii klimatyczno-energetycznej Greenpeace. 

Elektrownia Bełchatów jest największym producentem energii elektrycznej w kraju i zarazem najbardziej w Polsce przyczynia się do ocieplania klimatu. Do produkcji energii używa ‘najbrudniejszego’ rodzaju paliwa kopalnego – węgla brunatnego. Wydobywa się go w największej w Europie kopalni odkrywkowej, której powierzchnia zajmuje obszar równy 3300 boisk piłkarskich (2,5 tysiąca hektarów). Choć ostatnie raporty Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu i Sterna oraz decyzje Unii Europejskiej wzywają do natychmiastowego zmniejszania emisji gazów cieplarnianych, BOT buduje kolejny oparty na węglu brunatnym blok o mocy 833 MW. Po jego uruchomieniu emisje CO2 w Bełchatowie wzrosną o 3 mln ton rocznie. W latach 2009-2015, od których zależy czy uda się nam powstrzymać ocieplenie klimatu, będą one aż o 12 mln ton większe niż obecnie.

Greenpeace podkreśla, że podczas prac nad aktualizacją ‘Polityki energetycznej’ priorytetem rządu musi być zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych.

“Jeśli rząd nie zmieni sposobu myślenia o energii i klimacie, wszyscy doświadczymy takich kataklizmów jak powodzie, susze, huragany, zalanie wybrzeża czy spadek produkcji rolnej. Kominy były symbolem postępu w XIX wieku. W XXI wieku prawdziwym symbolem postępu są wiatraki i baterie słoneczne. Polska ma wystarczające zasoby odnawialnych źródeł energii, aby pokryć blisko połowę naszego zapotrzebowania. Jak długo będziemy czekać na wykorzystanie ich potencjału?” – pytała Zowsik.

Obecne plany zdecydują o tym, czy Polska za 10 lat nadal będzie w niechlubnej czołówce krajów emitujących najwięcej gazów cieplarnianych, czy też, idąc w ślady Europy (np. Niemców), postawi na źródła odnawialne, efektywność i dobrze pojęte bezpieczeństwo energetyczne. Jako kraj rozwinięty, Polska musi, wraz z Europą, dać przykład krajom rozwijającym się po to, by do 2015 wspólnie zahamować wzrost emisji gazów cieplarnianych i nie dopuścić do katastrofy klimatycznej na całym świecie.

“Polityka energetyczna do roku 2025” jest strategicznym dokumentem, nadającym kierunek rozwoju dla sektora. Obecnie obowiązująca została przyjęta w styczniu 2005 r. Nie została poddana konsultacjom społecznym i nie wykonano dla niej oceny oddziaływania na środowisko. Obecnie rząd planuje jej aktualizację. Wiąże się to między innymi z decyzjami Rady Europejskiej, która na marcowym szczycie zobowiązała się, że do 2020 roku Unia zredukuje emisję dwutlenku węgla o 20%, jedna piąta zużywanej przez nią energii pochodzić będzie ze źródeł odnawialnych i zużycie energii zmniejszy się o 20%. Ministerstwo Gospodarki przewiduje, że we wrześniu projekt polityki energetycznej zostanie przedstawiony do konsultacji społecznych.